15 sty 2016

Ech.

Cześć!

Źle się czuję ostatnio. Mdli mnie praktycznie przez cały dzień. Gumy do żucia mi się skończyły. Została mi tylko skórka chleba. Lekarz powiedział, że powinno pomóc. 

Muszę sobie poukładać wiele w swoim życiu. Trochę się zrobił bałagan. Teraz trzeba posprzątać. Wiem, że nikt tego nie czyta. Kogo będzie to wszystko interesować. Tęsknię za swoim synkiem kochanym, który jest obecnie u moich rodziców i nie wiadomo, kiedy będzie mógł wrócić do Nas :( Strasznie tęsknię. Mama wysyła mi zdjęcia Alanka. Taki uśmiechnięty chłopak. Jaki już duży. Rozmawiam z mamą. Przez telefon. Ale czy to nie za mało? Alanek będzie miał niedługo rodzeństwo. Będzie starszym bratem i będzie się być może JUŻ (mam nadzieję) zajmował młodszą siostrzyczką lub braciszkiem :) Jedynie ta wiadomość mnie pociesza i to, że nie jestem z tym sama, bo Daniel mimo, że czasu nie ma, to wiem, że duchowo mnie wspiera, jest ze mną, i tęskni bardzo za synkiem, jak ja ;) 

Mój Pysiaczek Słodki <3!!

0 komentarze:

Prześlij komentarz